tu dowiesz się o elfach i smokach

- Avariel, królewski Herold i Gwardzista - przedstawiła się białowłosa. - No właśnie, co ty tu robisz?

Avariel spojrzała na niego podejrzliwie i wstała, górując nad nim jeszcze bardziej. Człowiek, ta myśl przemknęła jej w umyśle i napewno nawet najleprzy mag nie dojrzałby jej.
- To ty powiedz kim jest ...

- Pamiętam tylko walkę, a potem chyba zemdlałam - odparła Avariel. - Moja twarz... Była spalona, a teraz jest taka jak zawsze...
Spojrzała badawczo na Arvenę.
- Nie wiem jak się stąd wydostać, ale m ...

Ocknęła się nagle i syknęła. Pamiętała ostatnie chwile, jak kwas spływał jej na twarz i palił. Dotknęła twarzy i ze zdumieniem odkryła, że jest gładka i cała jak dawniej. Co się stało?
Rozejrzała się ...

Mam nawet kod do obrazka:

<a href="http://www.elfyismoki1234.fora.pl" target="_blank"><img src="http://img243.imageshack.us/img243/5835/elfyismokian7.jpg&q ...

Poczuła szarpnięcie i poleciała do tyłu. Legła obok Aryi, a kawałek dalej Arvena.
- Nie mam pojęcia - odparła na pytanie pierwszej elfki. - Znowu magia?
Wstała i pokręciła ze złością głową.
- Musim ...

Parsknęła głośno.
- Powiadasz myśl? - Zapytała kpiąco. - Ale jak? Właściciel musiałby być mistrzem magii, żeby móc kontrolować swe wspomnienia i tworzyć w nich takie... takie coś. Nie, nie... - pokrę ...

- Tak? - Syknęła Avariel. - W takim razie co? Czas? Ręce ludzkie? Nie ma nic innego niż magia lub alchemia, co może stworzyć duszę istoty. Nie ma!
Była zła za przerwanie im, a na dodatek głupie stwie ...

- Ot tak sobie - rzekła cicho Avariel.
Spojrzała na Aryę, lecz jej wzrok był o wiele łagodniejszy.
- Alchemia jest dla mnie czymś małym, bo studiowałam wiele wręcz niszczycielskich źródeł magii - m ...

- Tworzą chimery? - Parsknęła Avariel. - Czy ty wiesz, czym jest chimera?
Zaśmiała się pogardliwie.
- To przecież nie jest trudne - kontynuowała. - Chimera jest mieszanką biologiczną kilku odmienny ...

Avariel wytarła swój miecz i włożyła do pochwy. Na jej twarzy pojawił się uśmiech, pełen pewności siebie. Lecz nie szczeniackiej, głupiej, tylko usprawiedliwionej olbrzymią wiedzą.
- Nikt nie musi by ...

Podeszła powoli do stwora i szturchnęła mieczem. Poruszył się gwałtownie. Z warknięciem wbiła mu miecz w owada.
- Nie lubie robali - warknęła. kucając, aby się mu przyjrzeć.
Miecz wbiła w ziemię obo ...

(Arvena zdecyduj się w jakiej osobie i w jakim czasie piszesz, bo glupio to wygląda)

Wyciąga cicho swój miecz i wysuwa się do przodu.
- Pozwól, że poprowadzę - powiedziała cicho, lekko drżącym gło ...

- Nie sądze - powiedziała powoli Avariel, wdychając słodką woń.
Znała Lauranę, lecz nie za bardzo się lubiły. Obie były niezwykle potężnymi czarodziejkami i zawsze czegoś sobie zazdrościły.Avariel zw ...

(Yavandir, bez przesady! Przecież rzuciłam na pokój zaklęcia, a ty nie możesz za nami bezkarnie łazić! Nie śledzi się elfów, skoro one sobie tego nie życzą! A we wspomnienia mogę wejść tylko ja, a cho ...